Laptop to dzisiaj sprzęt powszechnie używany przez wszystkich, niezależnie od wieku, wykształcenia czy zarobków. Najnowsze i najwydajniejsze modele kosztują jednak często zbyt wiele, więc na ich zakup mogą sobie pozwolić przede wszystkim osoby dobrze zarabiające. Ludzie oszczędni lub niezbyt majętni mogą jednak skorzystać z dwóch innych opcji – albo wziąć laptop na raty, albo też kupić produkt poleasingowy, który został wyprodukowany kilka lat wcześniej, ale mimo to nadal doskonale spełnia swoje zadanie. 

Używany nie znaczy gorszy

Laptopy poleasingowe to nic innego jak używane komputery przenośne odkupione po atrakcyjnych cenach od różnych firm, które decydują się na ich oddanie po dwóch, trzech latach od zakupu. Wtedy bowiem zazwyczaj wymieniają sprzęt na nowy, wydajniejszy, zakupiony w leasingu. Taki laptop charakteryzuje się tym, że nierzadko ma bogatsze wnętrze od typowych, komercyjnych urządzeń dostępnych aktualnie w sklepach. Warto podkreślić, że często obejmuje go jeszcze gwarancja producenta.

Główne zalety laptopów poleasingowych to:

• niska cena – często są wielokrotnie tańsze od sprzętów nowych, nawet tych najbardziej przeciętnych
• wysoka jakość wykonania i wydajność – w większości są to modele biznesowe (wydajny procesor, duża ilość RAM, dysk SSD, wiele portów), które kilka lat wcześniej kosztowały ponad 5 tysięcy złotych
• dobry stan zewnętrzny – często wyglądają niemal jak nowe, bo były używane okazjonalnie przez pracowników danej firmy.

Należy dodać, że laptopy poleasingowe doskonale sprawdzą się zarówno jako pierwsze komputery dla nowo założonej firmy (która nie ma jeszcze kapitału na zakup nowych urządzeń), jak i do każdego domu przy ograniczonym budżecie. Dodatkowym atutem jest fakt, że większość z nich jest już wyposażona w system operacyjny. Pamiętajmy, że za kilka lat najnowsze komputery biznesowe z innowacyjnym wyposażeniem również staną się laptopami poleasingowymi (np. Lenovo ThinkPad T490).